Koty to zwierzęta niezwykle mądre i niezależne.
Harmonia, która towarzyszy im od zawsze nie jest czymś, czego muszą się uczyć, a akceptacja świata i rzeczywistości, w której się znajdują przychodzi im nadzwyczaj naturalnie.
Gdzie tkwi sekret kociego spokoju?
“W głębi serca wszyscy kryjemy te same pragnienia.
Koty mają odwagę żyć zgodnie z nimi”.
Jim Davis
Czego możemy nauczyć się od naszego kota?
1. Wewnętrzny spokój i akceptacja.
Koty nade wszystko ukochały sobie spokój i komfort.
Do snu wybierają miejsca, które w danym momencie są dla nich najlepsze, jedzą to co lubią, nie toczą niepotrzebnych bitew, nie kłócą się kiedy nie muszą, doceniają chwile błogości, czerpią radość z zabawy, akceptują to, z czym w danej chwili muszą się zmierzyć.
Nasze ludzkie życie zdaje się być bardziej zawiłe i oczywistym jest, że zmagamy się z problemami, które naszych kotów nie dotyczą, nie oznacza to jednak, że nie należy nam się chwila spokoju.
Problemy nie uciekną jeśli napijemy się pysznej ziołowej herbaty przeglądając kolorowy babski magazyn, ale nie uciekną również wtedy, gdy będziemy nerwowo krzątać się po mieszkaniu.
A spokojnemu człowiekowi łatwiej jest zmierzyć się z wyzwaniami stawianymi przez życie.
2. Miłość do samego siebie.
Brzmi trochę banalnie, ale koci spokój wynika z tego, że w pełni akceptują samego siebie.
Ba! Uwielbiają siebie i swoje towarzystwo.
Każdy miał w swoim życiu okresy, w których zapominał o sobie.
Wspomnieniem są ulubione wieczory w teatrze, sobotnie pieczenie jabłecznika, albo ulubiony miesięcznik o robótkach ręcznych (których też już dawno nie było w repertuarze ulubionych czynności).
Kot by rzekł: zastanów się nad tym co lubisz robić.
A jak już się zastanowisz (i przy tym przekąsisz coś smacznego, podrapiesz się po uchu i przejdziesz po mieszkaniu), po prostu to zrób.
3. Piękne wnętrza, przyjemne terytorium.
“To nie kot mieszka u mnie, to ja mieszkam u mojego kota”. Hehe, tak.
Niezależnie od tego, czy terytorium naszego kota to wielki dom z ogrodem, czy kawalerka, jest to jego terytorium i jest w nim królem.
Lubi kiedy panuje w nim spokój i porządek, to daje mu poczucie komfortu psychicznego.
W czystym i harmonijnym wnętrzu wszystko jest przyjemniejsze, prawda?
4. Szczerość.
Czy istnieje zwierzę, które jest bardziej szczere niż kot?
Koty nigdy nie ukrywają swoich prawdziwych uczuć i żyją w zgodzie z tym co myślą.
Bycie uczciwym, również w stosunku do siebie, daje ten stan błogości i akceptacji, który pozwala żyć pełniej.
Szczerość istotna jest na każdym polu naszego życia, rodzi akceptację dla naszych małych ułomności i pomaga polubić siebie. Tak po ludzku polubić.
Przecież nie we wszystkim będziemy mistrzami, nie musimy.
Nie bójmy się też prosić o pomoc, albo o coś, czego chcemy, każdy kot nam powie, że zawsze warto spróbować.
5. Elastyczność.
Nie chodzi tu o gimnastykę (chociaż i ta jest wskazana).
Elastyczność to dopasowanie się do sytuacji, w których znajdujemy się w danej chwili.
Życie często potrafi nas zaskoczyć i kocia postawa obrazuje nam, że bycie elastycznym i otwartym na zmiany pomaga nam przystosować się do niespodzianek losu.
Kot to prawdziwy mistrz w kategorii przystosowywania się do środowiska!
Potrafi swój świat odbudować na nowo, by był mu przyjazny, ciepły, życzliwy.
6. Spontaniczność!
Kot to zwierzę nieprzewidywalne!
Mimo, że znamy jego nawyki, nigdy nie jesteśmy w stanie w stu procentach przewidzieć jak się zachowa.
Spontaniczność to taka cecha, która uczy nas otwartości i dystansu do świata.
To małe przyjemności, na które sobie pozwalamy (i słusznie!), to decyzje, które podejmujemy idąc za głosem serca, to małe przygody i nieoczywiste decyzje.
Każdy kot Ci to powie: spontaniczność to kwintesencja życia.
7. Skupienie na tym co w życiu ważne.
Czy kot kiedyś płakał nad zepsutą myszką? Nie sądzę.
On wie, że będzie następna. A jak nie, to trudno, coś innego też będzie fajne.
Niby wiemy, że świat materialny nie jest trwały, ale każdemu zdarza się zachłysnąć jakimiś przedmiotami.
Nic w tym złego, jeśli trwa to chwilę, gorzej, gdy nasz świat budujemy na fundamentach materialnych i nie wyobrażamy sobie bez nich życia.
Kot ma niezwykłą umiejętność odrywania się od świata materialnego, od tego co powierzchowne.
Kocia rada:
Żeby rzeczy, które posiadasz, nie zaczęły posiadać z czasem Ciebie – skup się na tym co w życiu ważne (pogłaszcz kota, upiecz sernik, porozmawiaj z sąsiadem, zrób przetwory z sezonowych warzyw, pojedź na wycieczkę za miasto, pośpiewaj, napisz wiersz, przytul, zaparz herbatę), kot by tak zrobił.